» Strona Główna
 » Biografia
 » Sylwetka
 » Sukcesy

 » Kadra
 » Stadion
 » Sukcesy
 » Gwiazdy

 » Kadra
 » Statystyki

 » Forum
 » Galeria
 » Tapety
 » Księga gości
 » Artykuły prasowe
 » Wideo
 » Relacja Live

 » Redakcja/Kontakt
 » Reklama
 » Współpraca


 

komunikat:

WIELKIE OTWARCIE NOWEJ WSPANIAŁEJ STRONY O TOMKU KUSZCZAKU

ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI :)

Wygrana Manchesteru, Tomek na ławce rezerowych

15-10-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet

W meczu 8. kolejki Premiership Wigan Athletic przegrało u siebie z Manchesterem United 1:3 (1:0).

Gola dla Wigan już w 4. minucie meczu strzałem z dystansu zdobył Leighton Baines. "Czerwone Diabły" wyrównały dopiero w 61. minucie za sprawą serbskiego obrońcy Nemanji Vidica, który wykorzystał dośrodkowanie Ryana Giggsa z rzutu rożnego i strzałem głową pokonał Chrisa Kirklanda. Kibice Manchesteru nie czekali długo na kolejną bramkę swoich ulubieńców, bo pięć minut później po podaniu Wayne'a Rooneya gola strzelił Luis Saha. W ostatniej minucie meczu Ole Gunnar Solskjaer ustalił wynik spotkania uderzeniem z 16 metrów.
 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Edwin o Tomku

12-10-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: SuperExpress, tsn.ca

- Tomek Kuszczak zaimponował mi, to odważny gość. Jest na dobrej drodze, żeby zrobić w Manchesterze wielką karierę - mówi o polskim bramkarzu słynny Edwin van der Sar.

- Latem Alex Ferguson długo zabiegał o to, aby do Manchesteru United sprowadzić Kuszczaka. Warto było?
Dobrze się stało, że Tom został w końcu "Czerwonym Diabłem". To godny konkurent. Chcę być dla niego dobrym wujkiem (śmiech), opiekować się nim, pomagać. Widać, że chłopak ma talent. Jest młody. Nie to co ja, ale ja tam nie czuję się przy nim jak staruszek.

Czy Polak zrobi karierę? Jest na dobrej drodze. Ale na razie musi czekać na swoją szansę, bo ja nie zamierzam tak szybko pójść na emeryturę! Nie może się zadowolić tym, że skoro jest w Manchesterze, to już nie musi nic robić. Właśnie teraz powinien wziąć się do pracy. I cały czas się doskonalić. I Tom to rozumie. Zostaje po treningach i ćwiczy, ćwiczy, ćwiczy – zakończył Edwin van der Sar

 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Polska 2 - 1 Portugalia!!!

11-10-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet, afp

Polska pokonała Portugalię 2:1 (2:0) w meczu grupy A eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy, które w 2008 roku rozegrane zostaną na boiskach Austrii i Szwajcarii.

Selekcjoner reprezentacji Polski, Leo Beenhakker, nie dokonał żadnej zmiany w składzie w porównaniu z "jedenastką", jaka rozpoczęła spotkanie z Kazachstanem. Początek meczu to spokojne badanie sił. Pierwsi groźniej zaatakowali Polacy i ku uciesze widzów zgromadzonych na Stadionie Śląskim w Chorzowie zdobyli gola. W 9. minucie akcje rozpoczął Jakub Błaszczykowski, który zagrał na prawe skrzydło do Macieja Żurawskiego. Napastnik Celtiku w pełnym biegu dośrodkował w pole karne, gdzie futbolówkę przed "szesnastkę" zgrał Euzebiusz Smolarek. Piłka trafiła na osiemnasty metr, gdzie jak z armaty huknął Mariusz Lewandowski. Ricardo "wypluł" piłkę przed siebie, dopadł do niej Smolarek i mocnym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką portugalskiej bramki. Kolejne minuty to spokojna gra Polaków, którzy oczekiwali na ataki rywali. W 18. minucie podopieczni Beenhakkera wyprowadzili skuteczną kontrę. Grzegorz Rasiak idealnie zagrał do Smolarka, który wyszedł sam na sam z Ricardo i potężnie uderzył pod poprzeczkę! Stadion w Chorzowie eksplodował po raz drugi! Polacy grali naprawdę dobrze. Mądrze oczekiwali na ataki rywala, które szybko i daleko od własnej bramki przerywali. Inicjowali przy tym szybkie i groźne kontry. W 34. minucie po jednej z nich Polakom do szczęścia zabrakło kilka centymetrów. Po zagraniu Błaszczykowskiego strzelał Żurawski. Piłka odbiła się od wewnętrznej strony słupka i potoczyła się wzdłuż linii bramkowej. Nie wpadła jednak pomiędzy słupki. Po zmianie stron gra Polaków nie uległa zmianie. Wciąż graliśmy dobrze, umiejętnie i przede wszystkim znakomicie taktycznie. W 61. minucie powinno być 3:0. Polacy wyszli z kontrą trzech na jednego Ricardo. Rasiak jednak źle opanował piłkę, a chwilę później zbyt mocno podawał do Lewandowskiego i ten nie zdołał jej sięgnąć i wpakować do pustej bramki. Końcowe 20 minut również było dobre w wykonaniu Polaków. Nasi reprezentanci nie cofnęli się i nie bronili kurczowo wyniku. W efekcie po doskonałym spotkaniu zasłużenie pokonali wicemistrzów Europy i czwartą drużynę świata 2:1, gdyż w doliczonym czasie gola zdobył Nuno Gomes

Polska - Portugalia 2:1 (2:0)
Bramki: Euzebiusz Smolarek dwie (9 min., 18 min.) - Nuno Gomes (90 min.)
Żółte kartki: Mariusz Lewandowski - Simao Sabrosa, Ricardo Rocha.
Sędzia: Wolfgang Stark (Niemcy).
Widzów: 40 000.

Polska: Wojciech Kowalewski - Paweł Golański, Jacek Bąk, Arkadiusz Radomski, Grzegorz Bronowicki - Jakub Błaszczykowski (65 min. - Jacek Krzynówek), Mariusz Lewandowski, Radosław Sobolewski, Euzebiusz Smolarek - Maciej Żurawski, Grzegorz Rasiak (73 min. - Rasiak).

Portugalia: Ricardo - Miguel, Ricardo Carvalho, Ricardo Rocha, Nuno Valente - Petit (69 min. - Nani), Costinha (46 min. - Tiago) - Simao Sabrosa, Deco (83 min. - Maniche), Cristiano Ronaldo - Nuno Gomes

www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Kilka słów o Ronaldo

10-10-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: SuperExpress

Cristiano Ronaldo jest w życiowej formie. W środę w Chorzowie defensorów reprezentacji czeka bardzo trudne zadanie. Portugalczyk jest podobno w życiowej formie

- Nie zazdroszczę chłopakom. Cristiano jest ostatnio w świetnej formie. To chyba obecnie najlepszy piłkarz na świecie. Te jego triki, niekonwencjonalnie i zaskakujące zagrania. Jednym zwodem potrafi kompletnie wyprowadzić w pole obrońcę - mówi "Super Expressowi" bramkarz MU, Tomasz Kuszczak, który po przeprowadzce na Old Trafford szybko zaprzyjaźnił się z portugalskim gwiazdorem

- Ja nie traktuję go jak gwiazdę, jest moim świetnym kumplem. To fajny, koleżeński, bardzo otwarty chłopak - opowiada Kuszczak. - Umawialiśmy się, że jak Portugalia będzie grała w Polsce, to wyskoczymy gdzieś razem i pokażę mu nasz kraj. Ale skoro nie ma mnie w kadrze, to Cristiano będzie musiał sobie sam w Chorzowie poradzić - mówi Tomek. - Mam nadzieję, że sobie nie poradzi i po meczu z Polską nie będzie miał szczęśliwej miny

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Man Utd 2-0 Newcastle

1-10-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet afp

'

Piłkarze Manchesteru United wrócili na fotel lidera angielskiej Premiership. W niedzielnym spotkaniu "Czerwone Diabły" pokonały na Old Trafford Newcastle United 2:0 (1:0)
Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Ole Gunnar Solsjkaer. W 40. minucie Cristiano Ronaldo uderzył zza pola karnego, piłka odbiła się od słupka, po czym trafiła w nogi norweskiego snajpera i wreszcie wpadła do siatki
Trzy minuty po zmianie stron Solskjaer znów znalazł się we właściwym miejscu. Tym razem z dystansu strzelał Nemanja Vidic, a Norweg zmienił tor lotu piłki, czym zupełnie zaskoczył bramkarza "Srok". Całe spotkanie na ławce rezerwowych MU spędził polski bramkarz Tomasz Kuszczak.
 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Benfica 0 - 1 Manchester Utd

27-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet afp

Benfika Lizbona przegrała u siebie z Manchesterem United 0:1 w meczu grupy F drugiej kolejki Ligi Mistrzów. Gola na wagę trzech punktów zdobył Luis Saha

Całe spotkanie na ławce rezerwowych Manchesteru spędził polski bramkarz Tomasz Kuszczak

Benfica Lizbona - Manchester United 1:0 (0:0)
Bramka - Luis Saha (60 min.)

Benfica: Quim - Alcides, Luisao, Anderson (82 min. - Mantorras), Leo - Petit, Giorgios Karagounis (63 min. - Nuno Assis), Kostas Katsouranis - Paulo Jorge (65 min. - Fabrizio Miccoli), Nuno Gomes, Simao

Manchester United: Edwin van der Sar - Gary Neville, Rio Ferdinand, Nemanja Vidic, Gabriel Heinze - Cristiano Ronaldo, Michael Carrick, Paul Scholes, John O'Shea, Wayne Rooney (85 min. - Darren Fletcher) - Louis Saha (85 min. - Alan Smith)

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Tomek: Nie obrażam się na kadrę

24-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: gazeta.pl

- Po cichu liczyłem na powołanie i jestem trochę rozczarowany. Mimo to nie obrażam się na kadrę i jeśli tylko dostanę powołanie to stawię się na zgrupowanie - mówi "Gazecie" bramkarz Manchesteru United Tomasz Kuszczak.

Michał Szadkowski: Wie Pan już czy zagra w sobotnim meczu z Reading?
Tomasz Kuszczak: Na razie wie to tylko Alex Ferguson. Edwin Van Der Sar wznowił już treningi i może zagrać w meczu z beniaminkiem. Jeśli tak będzie wrócę na ławkę rezerwowych i będę pracował na treningach, by grać w pierwszym składzie.
Po dobrym debiucie w meczu z Arsenalem spodziewał się Pan powołania na mecze z Kazachstanem (7 października, Ałmaty) i Portugalią (11 października, Chorzów)?
Po cichu na to liczyłem. Z drugiej strony nie było mnie w kadrze na mecze z Danią, Finlandią i Serbią. Mimo to jestem odrobinę rozczarowany. Zawsze chciałem grać w reprezentacji.
Czuje się Pan gorszy od Jerzego Dudka albo Mariusza Pawełka?
Dajmy spokój Jurkowi i Mariuszowi. To moi koledzy. Od nikogo nie czuję się gorszy. Na jakiej podstawie? Jestem w świetnym klubie, robię swoje i czekam na szansę.
Zastanawiał się Pan co zdecydowało, że nie dostał Pan powołania?
Zastanawiałem się nad wieloma rzeczami. Nie mam jednak zamiaru mówić niczego kontrowersyjnego. Nie taka moje rola. Nie obraziłem się na kadrę, jeśli tylko dostanę powołanie to przyjadę.
 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Reading 1 - 1 Manchester Utd

23-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: własne

W kolejnym meczu angielskiej Premiership nieoczekiwanie Manchester jedynie zremisował z beniaminkiem Reading. Trzeba jednak powiedzieć, że przed tym meczem Reading po 5 kolejkach miało na koncie 9 punktów i plasowało się na bardzo wysokiej szóstej pozycji. Pierwszego gola zdobyli zawodnicy Reading. W doliczonym czasie gry, Gary Neville zagrał ręką w polu karnym Manchesteru. Karnego na bramkę zamienił Kevin Doyle. Zniecierpliwieni kibice United na gola musieli czekać aż do 73 minuty spotkania. Wtedy na listę strzelców wpisał się Ronaldo strzelając gola zza pola karnego. Spotkanie zakończyło się remisem. Bramki MU bronił Edvin Van der Sar.

Reading 1-1 Manchester

Doyle(45+'), Ronaldo (73')

składy:

Reading: Hahnemann, Murty, Sonko, Ingimarsson, Shorey, Ki-Hyeon, Sidwell, Harper, Convey, Lita, Doyle
Zmiany: Gunnarsson, Hunt, Stack, Bikey, Long

Man Utd: Van der Sar, Neville, Vidic, Ferdinand, Heinze, Fletcher, Carrick, Scholes, Richardson, Ronaldo, Rooney
Zmiany: Brown, Saha, Solskjaer, O'Shea, Kuszczak

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Sonda- Tomek na drugim miejscu

23-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: własne

Portal internetowy onet.pl przeprowadził sondę internetową, której pytanie brzmiało:

Kto powinien być pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski?

Pierwsze miejsce zajął Artur Boruc uzyskawszy 45% głosów. Kolejne miejsce zajął Tomek z 27% głosów. Trzeci jest bramkarz Spartaka- Wojciech Kowalewski z 19%. Jerzy Dudek, Mariusz Pawełek i opcja 'inny' nie przekroczyły kilku procent. Liczba osób, które oddały głos to:100505

 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Brak Tomka w szerokiej kadrze.. beznadziejny Dziekanowski..nawet Rasiak jedzie..

22-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: własne

27 zawodników zostało powołanych na mecze z Kazachstanem (7.X) i Portugalią (11.X), niestety zabrakło miejsca dla Tomka.. Miejsce znalazło się natomiast dla Jurka Dudka. Oczywiście nikt nie żywi urazy do Jurka lecz chyba każdy przy zdrowych zmysłach postawiłby na bramkarza MU- znakomity debiut w znakomitej drużynie, czego chcieć więcej? Dziekanowski głupio się tłumaczy a Leo B. nie czyni tego w ogóle. Ale spodziewałem się tego po Panie Dziekanowskim. Kilku moich kolegów grało w prowadzonej przez niego reprezentacji młodzieżowej no i musze przyznać, że każdy uważał go za despotę i chama. Oto kadra:

Bramkarze: Jerzy Dudek (Liverpool FC), Wojciech Kowalewski (Spartak Moskwa), Artur Boruc (Celtic Glasgow), Mariusz Pawełek (Wisła Kraków).

Obrońcy: Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus), Mariusz Jop (FK Moskwa), Jacek Bąk (Al-Ryyan), Paweł Golański (Kolporter Korona Kielce), Marcin Wasilewski (Lech Poznań), Grzegorz Bronowicki (Legia Warszawa), Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków), Krzysztof Łągiewka (Krylia Sowietow Samara).

Pomocnicy: Radosław Sobolewski (Wisła Kraków), Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck), Arkadiusz Radomski (FK Austria Wiedeń), Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund), Jacek Krzynówek (VfL Wolfsburg), Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków), Łukasz Garguła (GKS Bełchatów), Przemysław Kaźmierczak (Boavista Porto) Rafał Grzelak (Boavista Porto), Piotr Giza (Cracovia Kraków).

Napastnicy: Tomasz Frankowski (Tenerife CD), Maciej Żurawski (Celtic Glasgow), Ireneusz Jeleń (AJ Auxerre), Radosław Matusiak (GKS Bełchatów), Grzegorz Rasiak (Southampton FC).

 

Kilka wypowiedzi Pana Dariusza Dziekanowskiego:

- Rywalizacja na tej pozycji jest i tak bardzo duża. Nie chcemy jeszcze bardziej nadmuchiwać balonu. Bramkarze muszą mieć trochę spokoju. Robimy to dla dobra drużyny i wszyscy zawodnicy też powinni tak myśleć .

Poza tym może się zdarzyć, że Jurek lada dzień powróci do pierwszej jedenastki Liverpoolu, bo Reina nie spisuje się ostatnio najlepiej – dodał.

 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Kuszczak powalczy z żywą legendą

21-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet

Tomasz Kuszczak w wywiadzie dla jednej z gazet stwierdził, że od dzieciństwa jego idolem był bramkarz Manchesteru United Edwin van der Sar, z którym teraz rywalizuje o miejsce w bramce „Czerwonych Diabłów”.

- Jestem zawodnikiem MU, jednak to dopiero połowa mojego planu. Drugi cel to rywalizacja z o miejsce w podstawowej „11”. Będę walczył o nią z żywą legendą, jaką jest Edwin van der Sar. Jednak walka o podstawowy skład z takim zawodnikiem tylko motywuje mnie do jeszcze cięższej pracy. Gdybym bał się rywalizacji, to nie przyszedł bym tutaj – dodał Polak

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Tomasz Kuszczak: Przełamałem barierę /wywiad

19-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: Gazeta Wyborcza Afp

eksplozja Tomka po obronie karnego

- W Manchesterze liczą się tylko zwycięstwa. I ja wytrzymałem psychicznie debiut w takiej drużynie – powiedział „Gazecie Wyborczej” Tomasz Kuszczak.

Robert Błoński: Zagrał Pan w bramce wielkiego klubu.
Tomasz Kuszczak: Zawsze starałem się piąć do góry. Szczebelek po szczebelku. Różnie to wyglądało. Czasem siedziałem na ławce rezerwowych, ale w ubiegłym sezonie pograłem trochę w West Bromwich Albion i zostałem kupiony przez tak wielki klub. Jak tylko MU się mną zainteresowało, nie chciałem zaprzepaścić szansy. Ale mam po debiucie z Arsenalem niedosyt. Zagrałem nieźle, ale wolałbym wygrać i mieć większy niedosyt ze swojej gry.
Spał Pan dobrze?
- Byłem zmęczony fizycznie i psychicznie, więc usnąłem szybko. Chcę takich meczów rozegrać w swoim życiu dużo, dużo więcej.
Jak minął poniedziałek?
- Odebrałem dziesiątki SMS-ów. Telefon dzwonił bez przerwy. Setki nieodebranych połączeń. Ale do 21 nie odebrałem żadnego. Miałem wolne, więc poszedłem z dziewczyną, Eweliną, na spacer i drobne zakupy. Kibice mnie poznają, a przecież zagrałem tylko jeden mecz.
Ile karnych w życiu Pan obronił?
- Kiedyś, w juniorach, broniłem sporo. Ale w ubiegłym sezonie na siedem karnych sześć puściłem, a siódmego obroniłem, ale gol padł po dobitce. Ja uważam, że faulu nie było. Obejrzałem powtórki i widać wyraźnie, że cofałem ręce. Adebayor mnie wyczekał i sprytnie się wywrócił. Ale obroniłem, więc oliwa sprawiedliwa. Ja zwykle wybieram jakiś róg i rzucam się. Byłem przygotowany na to, że jedenastkę wykona Henry, ale nie mógł grać. Patrzyłem więc na Gilberto Silvę do końca. Był to dla mnie strasznie ciężki moment. Debiut w Teatrze Marzeń, tylu ludzi i jeszcze karny, którego spowodowałem. Ale dałem radę!
Widać było to po Pana reakcji!
- Eksplodowałem! Wyskoczyłem do góry. Coś tam wrzasnąłem. Odreagowałem emocje. Patrzyła na mnie cała Anglia. I cała Polska! Ale ważne też było to, że dałem chłopakom nadzieję na zwycięstwo.
Co mówili koledzy po meczu?
- W szatni była cisza. Wszyscy byliśmy wkurzeni po porażce. Koledzy przybili mi piątki, pogratulowali. Wiedzieli, że byłem w ciężkiej sytuacji. Każdy z nich kiedyś debiutował w Manchesterze i wie, jak się człowiek czuje w takim momencie.
Czy to było coś szczególnego?
- Nigdy się tak nie czułem, tak nie przeżywałem. Nie można tego porównać do żadnego meczu. Ale to był przecież tylko jeden występ. Wreszcie złamałem chyba barierę niemożliwości. Polaka też stać na występy w klubie formatu Manchesteru!
Kiedy się Pan dowiedział, że gra?
- W sobotę. Edwin van der Sar życzył mi dobrego debiutu. Jesteśmy dobrymi kolegami, to - moim zdaniem - najlepszy obecnie bramkarz świata. Ponad sto meczów w kadrze. Występy w Ajaksie, Juventusie, Manchesterze.
Jak długo nie będzie grał van der Sar?
- Miał problemy ze zdrowiem cały ubiegły tydzień, teraz wraca do treningów. A ja zamierzam dalej walczyć o miejsce w składzie. Ale jego pozycja jest raczej niepodważalna. Najwyżej znowu usiądę na ławie. Ja tu mam swoja robotę do wykonania na każdym treningu.
Nie żal będzie Panu po takim występie usiąść na ławce?
- Zobaczymy, co powie trener. Ja na pewno będę gotowy do gry w każdym meczu.
Za spotkanie z Arsenalem dostał Pan butelkę szampana.
- Zostałem "man of the match". Po raz drugi na Wyspach. Wcześniej, prawie półtora roku temu, też na tym stadionie. Moje WBA zremisowało 1:1. I potem utrzymało się w lidze.
Co Pan zrobił z koszulką z niedzielnego meczu?
- Dałem do prania. Mam nadzieję, że jeszcze trochę w niej pogram w barwach MU.
Co sir Alex powiedział po meczu?
- Ja go strasznie szanuję. To dla mnie żywa legenda futbolu. I nawet nie wypada mi o nim mówić. Ani powtarzać tego, o czym rozmawialiśmy.
W tym tygodniu trenerzy kadry będą wysyłać powołania na mecze z Kazachstanem i Portugalią.
- Jak coś przyjdzie pocztą na adres klubu, to się ucieszę. Jestem Polakiem i chcę grać dla Polski. To dla mnie najwyższy zaszczyt.
 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Ferguson: Cieszy mnie postawa Kuszczaka

19-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: Gazeta Wyborcza

Bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski Tomasz Kuszczak zbiera pochwały za udany debiut w barwach Manchesteru United. Polak obronił rzut karny i wielokrotnie zatrzymywał strzały rywali. Nie zdołał jednak zapobiec porażce "Czerwonych Diabłów" w meczu z Arsenalem Londyn 0:1.

- Mecz nie ułożył nam się dobrze. Cieszy mnie jednak postawa Tomasza Kuszczaka, który zaprezentował kilka świetnych parad - ocenił po zakończeniu spotkania trener Manchesteru Alex Ferguson.
Dziennikarze stacji SkySport ocenili jego występ na 7 w skali 10-stopniowej. W pomeczowym komentarzu zaznaczyli również, że Polak miał udany debiut. Wyższą notę otrzymał jedynie Cristiano Ronaldo, który stwarzał największe zagrożenie pod bramką rywali.
Jeszcze lepiej jego grę ocenili kibice, którzy mogli oddawać swoje głosy za pośrednictwem internetu. Ich zdaniem Kuszczak był najlepszym zawodnikiem Manchesteru United - otrzymał notę 8,1. Wyżej sklasyfikowali jedynie czterech graczy zwycięskiego Arsenalu - bramkarza Jensa Lehmana (8,5), rozgrywających Cesca Fabregasa (8,8) i Tomasa Rosicky'ego (8,6) oraz strzelca jedynej bramki - Emmanuela Adebayora (8,4).

...

Andzrzej Dawidziuk, trener bramkarzy reprezentacji Polski, pytany czy Kuszczak dostanie powołanie do drużyny narodowej odpowiada: - Jest mocnym kandydatem. Jeśli trener Beenhakker zapyta mnie czy jest gotowy odpowiem, że tak.
Sam zainteresowany odpowiada, że dziwnie czuje się będąc piłkarzem takiego klubu jak Manchester United i nie dostając powołania do kadry.
Jeśli chodzi o swoją przyszłość w klubie, Polak odpowiada bez wahania - Gdybym dostał do podpisania umowę na 10 czy 15 lat nie zastanawiałbym się ani chwili.

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Fansite NEWS: nowe filmy w dziale wideo!

18-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: filmoteka

W dziale Wideo pojawiło się kilka nowych filmików ukazujących występ Tomka w meczu z Arsenalem. Próbka przed Wami drodzy internauci!

.:Dużo więcej w dziale Wideo:.

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

 

Fansite NEWS: Forum!

18-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: forumowe ;)

Zapraszamy do korzystania z FORUM poświęconego Tomkowi! Forum jest jeszcze praktycznie puste.. Co ma swoje plusy bo rejestrując się i rozkręcając tematy staniesz się za jakiś czas starym wyjadaczem i specem, uznanym na łamach forum :) Zapraszam do dyskusji w ogóle o piłce nożnej, nie tylko o Tomku, chociaż oczywiście jest to wskazane i lubiane!

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Udany debiut Kuszczaka, Arsenal lepszy od Man. Utd

18-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: wp.pl AfP

Tomek broni strzał Gilberto Silvy z 11 metrów

Manchester United przegrał przed własną publicznością z Arsenalem Londyn 0:1 w meczu 5. kolejki angielskiej piłkarskiej Premier League. W bramce gospodarzy stał Tomasz Kuszczak.


To był debiut polskiego bramkarza w MU w meczu o punkty. Edwin van der Sar od środowego meczu z Celtikiem Glasgow w Lidze Mistrzów narzeka na problemy żołądkowe, dlatego trener Alex Ferguson zdecydował się postawić na 24-letniego Kuszczaka.

Wielkim testem był dla niego rzut karny podyktowany w 11. minucie. Sędzia zdecydował, że Polak faulował szarżującego w polu karnym Emmamuela Adebayora. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Gilberto Silva. Brazylijczyk uderzył mocno w kierunku lewego słupka. Kuszczak odbił piłkę.

Później wychowanek Śląska Wrocław udanie interweniował przy uderzeniach Tomasa Rosicky'ego i Adebayora. Wreszcie w 85. minucie skapitulował po strzale napastnika Togo - akcję rozpoczął Cesc Fabregas odbierając piłkę Ronaldo, przebiegł z nią pół boiska, zagrał do Adebayora i ten, mimo asysty obrońcy Manchesteru, wbił piłkę do siatki.

To pierwsza w sezonie porażka MU, który wygrał cztery poprzednie mecze. Z 12 punktami zajmuje drugie miejsce w tabeli. Taki sam dorobek ma Chelsea, która w niedzielę pokonała Liverpool 1:0. Liderem jest Portsmouth z 13 punktami. Arsenal rozegrał dotychczas cztery mecze. Zwycięstwo na Old Trafford jest jego pierwszym w sezonie. Wcześniej zespół Arsene'a Wengera dwukrotnie remisował i raz zszedł z boiska pokonany. W tabeli Arsenal jest dziesiąty.
 

GALERIA Z MECZU

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

mamy zwycięzcę konkursu!

16-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: konkurs ze sklepem sportowym ISS

Pytanie brzmiało: Po jakim zawodniku Roy Keane przejął opaskę kapitana Manchesteru United i w którym to było roku.

Prawidłowa odpowiedz to: 1997 rok po Ericu Cantonie.

Szczęsliwym zwycięzcą do którego powędrują nagrody jest użytkownik 'rafiunder'. Otrzymuje on

 oficjalny bidon NIKE MU oficjalna piłka NIKE MU

Bidon i piłkę Manchesteru NIKE ufundowane przez firmę ISS.

Nagrody zostaną wysłane pocztą

rafiunder- prosimy o kontakt z adminem

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Konkurs czas zacząć

16-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: konkurs ze sklepem sportowym ISS

pytanie z historii

Konkurs otwarty!

Osoba która pierwsza wyśle e-mail na adres kucikuciku@o2.pl

i odpowie poprawnie na pytanie wygrywa piłkę oraz bidon NIKE Manchesteru. Liczy się jedynie pełna odpowiedz na pytanie!

Oto pytanie: Po jakim zawodniku Roy Keane przejął opaskę kapitana Manchesteru United i w którym to było roku.

Kto pierwszy ten lepszy!

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Manchester-Celtic: 3:2

14-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet.pl, afp, Przegląd Sportowy, Rzeczpospolita

Saha strzelił dwie bramki i został wybrany przez uefa.com graczem meczu

Manchester United wygrał z Celtikiem Glasgow 3:2 w brytyjskich derbach w pierwszej kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Cały mecz w barwach mistrzów Szkocji rozegrał Artur Boruc, a jego klubowy kolega Maciej Żurawski, a także bramkarz "Czerwonych Diabłów" Tomasz Kuszczak całe spotkanie spędzili na ławce rezerwowych. Po dalekim wykopie polskiego bramkarza Holender Jan Jan Vennegoor of Hesselink zdobył prowadzenie dla gości. Chwilę później słowacki sędzia Lubos Michel uznał, że Polak faulował szarżującego w polu karnym Ryana Giggsa i z rzutu karnego wyrównał Francuz Luis Saha. Do przerwy było 2:2, a w pierwszej akcji drugiej połowy Norweg Ole Gunnar Solskjaer zdobył trzeciego gola dla MU. Boruc później kilkakrotnie popisał się udanymi interwencjami, chroniąc swój zespół od wyższej porażki.

Skład MU: Van der Sar, Neville, Ferdinand, Brown, Silvestre, Fletcher, Scholes (O’Shea, 79'), Carrick, Giggs (Solskjaer, 31'), Rooney (Richardson, 86'), Saha.
Skład Celtiku: Boruc, Wilson (Telfer, 52'), Caldwell, McManus, Naylor, Nakamura, Gravesen, Jarosik (Miller, 57'), McGready (Maloney, 69'), Vennegoor of Hasselink.

 

Oto kilka tytułów z dzisiejszej prasy:

Przegląd Sportowy: Boruc bohaterem mimo porażki
Gdyby nie Artur Boruc, Celtic mógłby przegrać kilkoma bramkami. Polski bramkarz w drugiej połowie dokonywał cudów, bronił nawet strzały swoich obrońców

Rzeczpospolita: Porywający mecz na Old Trafford
Po faulu Artura Boruca Manchester United zdobył pierwszego gola z karnego, ale potem polski bramkarz spisywał się bardzo dobrze. Celtic Glasgow mógł przegrać na Old Trafford znacznie wyżej. Cały mecz na ławce spędzili Maciej Żurawski (Celtic) i Tomasz Kuszczak (Manchester)

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

KONKURS

13-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: własne

Uwaga zapowiadam KONKURS na łamach tomaszkuszczak.prv.pl!

Fundatorem nagrody jest firma ISS

( www.iss.punkt.pl )

By wziąć udział w konkursie należy często zaglądać na tą stronę. Pytanie konkursowe zostanie umieszczone na stronie głównej tomaszkuszczak.prv.pl bez uprzedzenia. Osoba, która pierwsza udzieli poprawnej odpowiedzi na pytanie wygrywa wspaniałe nagrody!

 oficjalny bidon NIKE MU oficjalna piłka NIKE MU

 

Odpowiedzi należy przesyłać na m@ila, który zostanie podany wraz z pytaniem.

WARTO WIĘC REGULARNIE ZAGLĄDAĆ NA NASZĄ STRONĘ!

 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Boruc: Jak spadać, to z wysokiego konia

12-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: Przegląd Sportowy

Artur Boruc

Bramkarz Celtiku Glasgow Artur Boruc przed swoim pierwszym meczem w Lidze Mistrzów nie boi się napastników rywali - Manchester United. Zapewnia także, że będzie walczył o pierwsze miejsce w bramce reprezentacji Polski.

Pytany o mecz przeciwko MU polski bramkarz odpowiada: - Jak spadać, to z wysokiego konia. Lubię takie mecze. One mnie nakręcają, wyzwalają adrenalinę. Na pewno inne byłyby emocje, gdybyśmy w środę grali z Kopenhagą. Manchester to zawsze Manchester.
Boruc powiedział też, że nie przygląda się szczególnie grze największych gwiazd "Czerwonych Diabłów": - Nie mam takiego zwyczaju. Dryblingi Cristiano Ronaldo, strzały Wayne'a Rooneya czy Louisa Sahy znają wszyscy rywale. I co z tego? Wiedzieć,a skutecznie zatrzymać rywala to dwie różne sprawy. Ja będę koncentrował się na rzetelnym wykonywaniu swoich obowiązków.
Zawodnik Celtiku przyznał, ze bardzo podobała mu się gra Wojciecha Kowalewskiego w meczu reprezentacji z Serbią, ale nie ma zamiaru rezygnować z gry w kadrze Leo Beenhakkera: - Wojtek bronił bardzo pewnie, miał kilka świetnych interwencji. Myślę, że kibice podzielają moją opinię. Zdaję sobie sprawę, że po meczu z Serbią w najlepszej sytuacji jest "Gibon". Ale ja się nie poddaję. Zrobię wszystko, by być pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski.

 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Manchester-Celtic: Zapowiedz meczu

12-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: wlasne

Jutro w teatrze marzeń zmierzą się dwa wielkie kluby. Pierwszego z nich czyli, czerwonych diabłów przedstawiał nie będę. Zajmiemy się natomiast Celticiem.

Celtic Glasgow został założony 6 listopada 1887 roku, w kościele św. Marii przy ulicy East Rose. Niespełna rok później Celtic w pierwszym oficjalnym meczu na stadionie Celtic Park pokonuje Glasgow Rangers. I tak wszystko się zaczęło. Wszystko tzn.- święta woja pomiędzy The Boys i Rangersami. Dwie najlepsze drużyny w histori szkockiej piłki do dzisiejszego dnia toczą bój o miano najlepszej w SPL. W tamtym sezonie lepszy okazał się Celtic i to on zdobył mistrzostwo Szkocji. Rywalizacja Celticu i Rangersów ma również podtekst religijny- fani Celtów to katolicy, natomiast fanatycy lokalnych rywali wyznają protestantyzm. Celtic jako pierwsza drużyna z Wysp Brytyjskich wywalczyła Puchar Mistrzów. W barwach zielono-białych grali min. Dariusz Dziekanowski i Dariusz Wdowczyk. Obecnie w Celticu mamy Maćka Żurawskiego i Artura Boruca. Menadżer Gordon Strachan już zapowiedział, że obaj wyjdą w wyjściowym składzie na mecz z MU. Inne byłe gwiazdy Celticu to: R. Keane, H.Larsson, T. Boyd, K. Dalglish, P. Lambert, J. Hartson, S. Petrov.

Sukcesy Celtów:

Puchar Mistrzów- 1967. 1970(finał)

Mistrzostwo Szkocji- 40 razy, ostatnie w 06'

Puchar Szkocji- 33 razy, ostatni w 05'

Puchar Ligi Szkockiej- 13 razy, ostatni w 06'

 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Manchester-Celtic w TVP na żywo!

11-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: wlasne

Już w najbliższy wtorek rusza kolejna edycja Ligi Mistrzów. W TVN Turbo będziemy mogli na żywo zobaczyć potyczkę Werderu Brema z Chelsea Londyn. W środę natomiast czeka nas prawdziwa gratka! Na TVP2 o 20:45, prosto z Old Trafford- Manchester United VS Celtic Glasgow. Do wyboru będzie również bezpośrednia transmisja z meczu Lyon-Real Madryt na TVN Turbo, jednak wątpię by ktokolwiek wybrał to spotkanie. TomaszKuszczak.prv.pl gorąco zaprasza!

MU-Celtic 20:45 środa TVP2

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Premiership: Manchester 1-0 Tottenham

10-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet.pl

 Ryan Giggs cieszy się po zdobyciu zwycięskiego gola

Nie zwalniają tempa piłkarze Manchesteru United. "Czerwone Diabły" pokonały w sobotnim spotkaniu Premiership Tottenham Hotspur 1:0 (1:0), notując czwarte kolejne zwycięstwo w obecnych rozgrywkach.

"Koguty" nie wygrały na Old Trafford od 17 lat. W sobotę zespół z Londynu stracił tylko jedną bramkę - zdobył ją już w 8. minucie Ryan Giggs, który dobił strzał Cristiano Ronaldo z rzutu wolnego. Walijski skrzydłowy po raz drugi z rzędu przesądził o zwycięstwie Manchesteru United.

 

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

Polska 1 - 1 Serbia. W bramce Kowalewski

7-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: 90minut.pl

W swoim drugim meczu eliminacji mistrzostw Europy reprezentacja Polski zremisowała w Warszawie z Serbią 1-1 (1-0). Od początku spotkania przewagę posiadali "biało-czerwoni". Udokumentowali ją w 30. minucie, kiedy to piłka uderzona sprzed pola karnego przez debiutującego w kadrze Radosława Matusiaka odbiła się rykoszetem od Milana Stepanova i wpadła do serbskiej bramki. 10 minut później fantastyczną interwencją popisał się Wojciech Kowalewski, który nogami obronił strzał z bliska Nikoli Žigicia. W 68. minucie Matusiak w tempo podał do Macieja Żurawskiego, a ten strzelił w słupek. 3 minuty później Serbowie wyrównali. Wrzutki Milana Stepanova w pole karne nie przeciął Mariusz Jop, strzał Marko Pantelicia obronił Kowalewski, jednak przy dobitce Danko Lazovicia był bezradny. Polacy starali się strzelić zwycięską bramkę, ale nasze akcje były zbyt chaotyczne

6 września 2006, 20:30 - Warszawa
Polska 1-1 Serbia
Radosław Matusiak 30 - Danko Lazović 71

GALERIA Z MECZU

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Wypowiedz Jurka Dudka po meczu z Finlandią

3-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: onet.pl

 Free Image Hosting at www.ImageShack.us

"W pierwszej połowie choć mieliśmy kłopoty z konstruowaniem akcji, to przynajmniej utrzymywaliśmy się przy piłce i kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Po przerwie całe nieszczęście zaczęło się od mojego błędu i straty pierwszej bramki. Ona podcięła nam skrzydła i odebrała chęci do walki. Wiem, że to żadne usprawiedliwienie, ale sędzia powinien przy pierwszym golu odgwizdać spalonego, a przy karnym z czerwoną kartką dla Arka Głowackiego też przesadził" - przyznał bramkarz Jerzy Dudek.
 Jego zdaniem największym problemem polskiej drużyny jest psychika.
 "Trener poświęcił mnóstwo czasu, by dodać nam wiary w siebie, podnieść na duchu po ostatnich niepowodzeniach, przekonać, że stać nas jeszcze na sukcesy. Wydawało się, że do nas trafił, ale na boisku nie było tego widać. Brakowało nam werwy, agresywności, zadziorności, piłkarskiej złości. Te cechy pojawiły się dopiero w końcówce spotkania, kiedy wkurzył nas sędzia i grający na czas Finowie. Wtedy było jednak za późno" - dodał Dudek, wokół którego powołania do kadry i gry w podstawowym składzie było sporo kontrowersji związanych z obecnością w sztabie reprezentacji jego byłego menedżera Jana de Zeeuwa.
 Dudka bronił selekcjoner Leo Beenhakker.
 "Dzisiaj popełnił błąd, ale to świetny bramkarz i przecież po jednej wpadce nie mogę go wyrzucić z drużyny. Niedawno był w Polsce lament, że nie pojechał na mundial, a teraz jestem krytykowany za powołanie go z powrotem do kadry" - powiedział szkoleniowiec, który podkreślił, że decyzja o nominacji dla bramkarza Liverpoolu była suwerenna.
"Nikt nie ma wpływu na moje decyzje. Liczy się tylko forma sportowa, a jeszcze raz podkreślę, że Dudek ma umiejętności predysponujące go do gry w reprezentacji" - stanowczo przyznał Holender.

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

Tomek zagrał w oficjalnym meczu MU!

1-09-2006 | dodał: Nawrot |

 źródło: własne

Tomek zadebiutował w końcu w oficjalnym meczu Manchesteru! Rezerwy MU pokonały rezerwy Blackburn 1-0. Bramkę strzelił Alan Smith.

Tomek zebrał bardzo dobre recenzje- zachował czyste konto, miał kilka bardzo dobrych interwencji i odważnie grał na przedpolu.

 www.tomaszkuszczak.prv.pl

 

stronę najlepiej przeglądać przeglądarką IE

 

Zapraszamy na FORUM .:. miejsce na Twoją REKLAMĘ! .:. Stronę najlepiej przeglądać IE. .:.  Najświeższe wieści o Tomku tylko u nas! .:.

 

Allegro - największe aukcje internetowe, najniższe ceny! Kup i sprzedaj!

 

1-1

 

26 Września 20.45


 poz. drużyna pkt m.
 1. Portsmouth 13 5
 2. Manchester 12 5
 3. Chelsea 12 5
 4. Everton 11 5
 5. Aston Villa 9 5
 6. Reading 9 5
 7. Bolton 8 5



Piłka nożna, Liga hiszpańska, Sevilla CFPolski Serwis Arsenalu Leeds United - Jedyny polski serwis klubuMarco van Basten sitePolska strona Cristiano Ronaldo Serwis polskich fanów HSV BosyLiga Mistrzow BosyStrona o Newcastle United - www.nufc.xt.plGOALKEEPER.PLZapraszamy do sklepu REAL HOBBYNajlepsze forum o Man. United Polscy Piłkarze KORTY Łódź-Chojny

 

 

 

 

Copyright 2006 C Maciej Nawrotek